poniedziałek, 1 października 2012

"Bliźnięta atakują"

Nie wiem, jak to postrzegają inne kobiety spodziewające się bliźniąt, ale ja do tej pory odnosiłam takie wrażenie, że jestem w tej ciąży w pewnym sensie "osamotniona" - wszystkie popularne poradniki o ciąży mówią o ciąży pojedynczej, na bliźniaczą poświęcając trzy strony (na których najczęściej pisze się jedynie o poważniejszych powikłaniach i zagrożeniach), tak samo jak te o niemowlętach mówią o tym, jak sobie radzić z jednym dzieckiem. A chyba każdy instynktownie czuje, że radzenie sobie z dwójką musi być inne, że nie da się skopiować bezpośrednio tych wszystkich rozwiązań, bo człowiek się nie rozdwoi...

W szkole rodzenia znalazłam książkę dla mnie - "Bliźnięta atakują", autorstwa Marty Kuligowskiej i Sandry Nowak, dwóch dziennikarek, które dotknęło to podwójne szczęście. Książka nie została wydana w zbyt dużym nakładzie, nie jest mocno wypromowana, ale myślę, że naprawdę może się spodobać rodzicom czekającym na pojawienie się bliźniąt (oczywiście tym, których pociechy już przyszły na świat - także). To zapis subiektywnych odczuć autorek, ich technik radzenia sobie z nową sytuacją. A także bardzo ciekawe wywiady: z ginekologiem położnikiem specjalizującym się w ciążach mnogich, z pediatrą, z rodzicami bliźniąt a także z samymi bliźniętami. 

Pochłonęłam tę książkę w jedno przedpołudnie i otworzyła mi oczy na wiele rzeczy, z których nie zdawałam sobie sprawy. Bardzo się cieszę, że trafiłam na tę pozycję i polecam ją gorąco innym :-)

Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego marketingowcy nie dostrzegli jeszcze grupy, jaką są rodzice bliźniąt. Jest to przecież grupa, która niewątpliwie będzie się powiększać. A tymczasem wszystkie materiały reklamowe, z jakimi się spotkałam do tej pory - czy to dotyczące różnych produktów dla kobiet, czy dla niemowląt, pomijają temat bliźniąt: "myśl teraz o sobie i o Twoim dziecku", "już wkrótce na świat przyjdzie Twoje dziecko", "niedługo Wasza rodzina się powiększy i będziecie już we trójkę"...

2 komentarze:

  1. Faktycznie przejrzałam ofertę wydawnictw, z których korzystałam będąc w ciąży i nie ma żadnych osobnych publikacji na temat bliźniaków. Słuchaj, a może to ty napiszesz taki poradnik?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka dni temu koleżanki które mnie odwiedziły tez stwierdziły, że jak już się odnajdę w świecie życia z bliźniętami, to powinnam wykorzystać zdobyte doświadczenie i lukę na rynku ;-) Ale ja siebie w takiej roli nie widzę, bloga sobie co najwyżej popisywać będę w wolnych chwilach...

    OdpowiedzUsuń